Jak zwykle...

Jak zwykle coś szybko zaczynam, szybko i kończę... Tak wiem praca nad sobą i te sprawy, ale to nie jest takie łatwe. Wymaga to wiele pracy i cierpliwości. Niestety. Ja nie należę do ludzi cierpliwych, co samą mnie często denerwuje. No ale nie o tym teraz. Przepraszam was bardzo, że nie było żadnych notek, ale wiecie jak to jest. Macie pomysł, ale męczycie się i nie możecie dobrać żadnego słowa. Robicie coś, ale nie możecie zrobić dobrego zdjęcia. Każdy w życiu ma takie momenty, no ale cóż. Jakoś je trzeba przeżyć i iść dalej. Więc ja tak zrobiłam i wróciłam. Mam nadzieję że się z tego powodu cieszycie, tak jak i ja! :) Dużo się teraz działo, przygotowania w szkole do "jasełek" , wiele klasówek (w moim przypadku nadrabianie również pierwszej klasy), codzienne życie. No właśnie codzienne życie. Moje się teraz pewnie trochę zmieni, gdyż... uwaga uwaga... Kupiłam sobie zestaw do Manicure!!!!! Nareszcie!!!! Jestem z niego mega zadowolona, ponieważ w przyszłości planuję mieć własny zakład fryzjersko-kosmetyczny. Także małe przygotowania do zawodu już zaczynam. Klasa fryzjerska, mini "zakład kosmetyczny". Zobaczymy jak się to wszystko potoczy i jak będzie mi to szło. Oby jak najlepiej! Tak to puki co wygląda. Chyba nie jest aż tak źle. Życzcie mi powodzenia! :*

( Zdjęcia trochę słabej jakości, ale robione na szybko )